poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Lato- stopy, paznokcie.

Lato w rozkwicie. Czy zadbałyście już o paznokcie u stóp? Na to pytanie pewnie mnóstwo kobiet zmieszałoby się. Jeżeli zima srogo obeszła się z Twoimi stopami, zdecydowanie wskazane jest poddać je kompleksowej pielęgnacji. Czego potrzebujesz by wykonać takiż zabieg w domu? Postaram się wam to uplastycznić w kilku krokach:

1. Zaopatrz się w dobrej jakości, bezpieczne akcesoria.
2. Usuwanie zrogowaciałego naskórka- jeżeli masz popękaną skórę najodpowiedniej poradzi sobie z nią ścinak do stóp tylko obchodź się z nim ostrożnie.
3. Usuń stary lakier z paznokci zmywaczem. Jeżeli potrzeba skróć paznokcie obcinaczem oraz użyj pilniczka.
4. Przygotowanie skórek- wskazane jest wymoczenie stóp w misce z ciepłą wodą, wyśmienitym pomysłem jest dodanie kilku kropel soku z cytryny.
5. Lakierowanie. Najporządniej najprzód nałożyć bazę- wystarczy bezbarwny lakier do pazurów albo odżywka, jaka jednocześnie utwardzi paznokcie jak i zapobiegnie przebarwieniom jeżeli chcesz użyć np. wiśniowego koloru. Aby nasze paznokcie prezentowały się świetnie najprzyzwoiciej nałożyć 2-3 warstwy kolorowego lakieru.
Ot i zagadka ładnych paznokci latem- napawajcie się słońcem oraz pamiętajcie, że cudowne stopy to podstawa!

Jak troszczyć się o paznokcie.

Częstym problemem kobiet są brzydkie paznokcie. Zniszczona płytka paznokcia, zdarty naskórek czy łamliwość to powszechny ambaras. Jak sobie z tym radzić? Odpowiedź jest prosta- manicure. Jest to zabieg, któremu oddawane są paznokcie u rąk. Na początku skoncentruję się na standardowym manicure, by potem przybliżyć wam metody hybrydowe oraz żelowe.

Zaczynamy od piłowania paznokci jeśli potrzebują- ja czynię to jeszcze przed wymyciem lakieru. Przetestowane przeze mnie są szklane pilniki, które najefektywniej przeciwdziałają zadzieraniu oraz rozwarstwianiu płytki. Następnie zmywamy lakier mieszanką zmywacza oraz olejków, po czym samą płytkę przeciągamy jeszcze samym zmywaczem oraz wodą. Jeśli mamy więcej czasu możemy namaczać paznokcie w ciepłej wodzie z cytryną. Później zabieramy się za skórki. Ja nie muszę tego wykonywać często, aczkolwiek raz na jakiś czas delikatnie je obcinam. Odsuwam je patyczkiem oraz obrzynam nożyczkami bądź cążkami. Wszystko czynię nadzwyczaj subtelnie aby nie naruszyć paznokcia ani macierzy. Jako że zazwyczaj używam jasnych lakierów oraz nie stosuje ciemnych czerwieni- nie nakładam bazy, ale od razu przechodzę do lakieru. Zwykle muszę użyć paru warstw, dlatego nie chcę ich bez konieczności mnożyć. Czekam aż lakier wyschnie oraz nakładam utwardzacz. Właśnie dzięki niemu mój manicure trzyma się tak długo, nie odpryskuje właściwie cały tydzień. Przy jego nakładaniu staram się rozsmarować go dodatkowo na brzegach paznokcia oraz dotrzeć troszeczkę pod spód płytki. Utwardzacz powoduje, że paznokcie są bardziej wytrwałe na ewentualne urazy. Złamać je nadzwyczaj trudno, paznokcie długo błyszczą, w trakcie tygodnia dokładam zwykle jeszcze jedną warstwę.

Dla tych, które nie zdołają pochwalić się własnymi paznokciami istnieje parę sztuczek, między innymi metoda hybrydowa oraz żelowa.
Manicure hybrydowy- nakładany jest delikatną warstwą jak lakier. Następnie utwardzany jest w świetle UV. Lakier błyszczy mocniej w porównaniu do pospolitego manicure. Co najistotniejsze, manicure hybrydowy utrzymuje się zwykle przez 2-3 tygodnie (nawet przy spełnianiu powszednich prac domowych).
Paznokcie żelowe- żel nakładany jest na przygotowaną wcześniej płytkę paznokcia lub tips. Zyskuje ostateczną twardość już po 2-3 minutach, dzięki naświetleniom promieniami UV. Wygląda bardzo naturalnie, łagodnie, dlatego że jest przeźroczysty.
Jak zobaczyliście technik na upiększenie paznokci jest wiele, wystarczy pragnąć o nie zadbać oraz ofiarować im trochę czasu.